Bill's Tomato Game, tytul, ktory nigdy nie doczekal sie oficjalnej premiery na konsoli MegaDrive, wydany zostal na cartridge'u. Za fizyczne wydanie zaplacimy az $90, lecz jego tworcy planuja udostepnienie pelnego obrazu po wyczerpaniu nakladu, z ktorego zostalo 21 egzemplarzy.
Zagrywałem się na Amidze jak dziki. I chętnie pograłbym na SMD, ale 90$ to, jak dla mnie, zbyt zaporowa cena. Także passsuję.
OdpowiedzUsuńJak wspomnialem we wpisie, gra zostanie udostepniona za darmo w chwili, gdy sprzedane zostana wszystkie cartridge, a ze stu wyprodukowanych zostalo juz tylko 21, wiec juz niebawem zagrac bedzie mogl kazdy.
UsuńSam uwazam, ze cena jest dosc wysoka, i choc nie raz inwestowalem sporo w rzadkie pozycje, jakosc wykonania tego zestawu mogla byc o wiele, wiele wyzsza.
Wiem, ze wykupienie prototypu kosztowalo, ale inwestycja ta nie moze sie nawet rownac z tym, ile czasu i pracy wlozono w produkcje Pier Solar, za ktore zaplacilem o wiele mniej. Na dodatek otrzymalem sciezke dzwiekowa, bardzo wysokiej jakosci ksiazeczki, naklejki i mozliwosc wpisania sie w sama gre i instrukcje.
Produkcje Bill's Tomato Game zlecic mozna bylo chinskim piratom, ktorzy w najgorszym przypadku obnizyliby cene o polowe. Gra mialaby pudelko kompatybilne z oryginalnymi, zamiast uniwersalnego.
Rozumiem, ze wydanie to jest stworzone z mysla o kolekcjonerach, ale rownie dobrze mozna poczekac, az Chiny wyprodukuja wlasna wersje za gora $20, bo nie mam watpliwosci ze do tego dojdzie.
Szkoda, ze tworcy tego wydania postawili na okladke w wersji Genesis. Gra jest badz co badz europejska.
Za 20$ to bardzo chętnie przytuliłbym tę amigową perełkę. No ale 90 to lekkie przegięcie, odpalę wersję z Amisi, trudno ;-)
UsuńA udostępnienie za darmo mnie niespecjalnie rajcuje, bo nie mam żadnego flashcarda do SMD, także wciąż musiałbym obejść się smakiem. Bo nie od dziś wiadomo, że emulacja = profanacja ;))). A jeśli już emulować, to tylko na handheldzie, żeby duże zabrać ze sobą. Choć od kiedy nakupowałem złomu do domu staram się ogrywać tylko na oryginalnych sprzętach.