Ksiazeczka w komplecie ma lekko ponad 200 stron, wiec pewnie znajdzie sie w niej cos, czego nie ma na Wikipedii, jak na przyklad wypowiedzi samego Chahi. Poniewaz wydaje to Pix 'n Love, calosc oczywiscie po francusku.
Polskie wydanie 15th Anniversary wyglada moim zdaniem srednio [ze nie wspomne o polskim hard-subie w materiale filmowym], lecz nawet gdybym mial kupowac kolejne wydanie, nie dam za nie takiej ceny.
Zabojady daja jeszcze trzy "karty kolekcjonerskie". W 15th Anniversary byla jedna pocztowka, wiec moze wlasnie te karty kogos przekonaja?
Również kupiłem 15th Anniversary. Pocztówkę wysłałem. Kolejnej edycji również nie mam po co kupować, bo owszem, gra jest kultowa i świetna, ale czy "aż tak" kultowa, że potrzeba jej tyle wznowień?
Szkoda mi troche tej ksiazeczki. Mogliby sprzedawac ja jako eBook'a, bo chetnie bym "przekartkowal". Reszty mi nie zal, choc trzeba przyznac, ze nowe opakowanie jest o wiele bardziej gustowne niz polskie 15th Anniversary. Szczegolnie nadruki na krazkach.
Another World kupilem juz jakies szesc razy, wiec do gry, szczegolnie w wersji PC, mi sie nie spieszy. Poza tym, tak naprawde wystarczy posiadac trzy wersje [od lewej: oryginal, anniversary i 3DO] i jestesmy urzadzeni. Sa to jedyne wydania, ktore faktycznie czyms sie od siebie roznia. Czyms innym niz platforma i ewentualne zmiany zwiazane z jej ograniczeniami [mniejsza ilosc klatek na sekunde, inna rozdzielczosc itp.]. Nie licze nieoficjalnych portow i wynalazkow typu wersja na male Atari.
Skoro juz o Another World mowimy, gra byla tematem dwoch prac, ktore cale wieki temu wykonalem w TIGer Paint. Byla to proba oddania wygladu gry przy uzyciu dosc skromnej ilosci pikseli. Pierwsza grafika przedstawiala biegnacego Lestera, druga scene w klatce.
A już myślałem ze jakaś nowa reedycja... zatem pozostanę przy 15th Anniversary Edition, biografia na wikipedii wystarczy ;)
OdpowiedzUsuńKsiazeczka w komplecie ma lekko ponad 200 stron, wiec pewnie znajdzie sie w niej cos, czego nie ma na Wikipedii, jak na przyklad wypowiedzi samego Chahi. Poniewaz wydaje to Pix 'n Love, calosc oczywiscie po francusku.
UsuńPolskie wydanie 15th Anniversary wyglada moim zdaniem srednio [ze nie wspomne o polskim hard-subie w materiale filmowym], lecz nawet gdybym mial kupowac kolejne wydanie, nie dam za nie takiej ceny.
Zabojady daja jeszcze trzy "karty kolekcjonerskie". W 15th Anniversary byla jedna pocztowka, wiec moze wlasnie te karty kogos przekonaja?
Również kupiłem 15th Anniversary. Pocztówkę wysłałem. Kolejnej edycji również nie mam po co kupować, bo owszem, gra jest kultowa i świetna, ale czy "aż tak" kultowa, że potrzeba jej tyle wznowień?
OdpowiedzUsuńSzkoda mi troche tej ksiazeczki. Mogliby sprzedawac ja jako eBook'a, bo chetnie bym "przekartkowal". Reszty mi nie zal, choc trzeba przyznac, ze nowe opakowanie jest o wiele bardziej gustowne niz polskie 15th Anniversary. Szczegolnie nadruki na krazkach.
UsuńAnother World kupilem juz jakies szesc razy, wiec do gry, szczegolnie w wersji PC, mi sie nie spieszy. Poza tym, tak naprawde wystarczy posiadac trzy wersje [od lewej: oryginal, anniversary i 3DO] i jestesmy urzadzeni. Sa to jedyne wydania, ktore faktycznie czyms sie od siebie roznia. Czyms innym niz platforma i ewentualne zmiany zwiazane z jej ograniczeniami [mniejsza ilosc klatek na sekunde, inna rozdzielczosc itp.]. Nie licze nieoficjalnych portow i wynalazkow typu wersja na male Atari.
Skoro juz o Another World mowimy, gra byla tematem dwoch prac, ktore cale wieki temu wykonalem w TIGer Paint. Byla to proba oddania wygladu gry przy uzyciu dosc skromnej ilosci pikseli. Pierwsza grafika przedstawiala biegnacego Lestera, druga scene w klatce.