poniedziałek, 24 października 2011
Szwedzkie wydanie L'Incal jest niczego sobie. Ponad 300 stron z obszernym przedslowiem, dobry papier i twarda oprawa 24.5 x 32 x 3.2 cm. Takim klocem mozna zabic.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz