Rip openingu z 支披!!!大乱闘 [GP Fight] na koreanskiego handhelda GamePark 32: *klik*
The Hurt Locker, czyli amerykanskie klepanie sie po tylkach. Film jest dobry, ale zeby zaraz 6 Oscarow? Kolejna produkcja stawiajaca na piedestale wojakow z USA.
Nowy Holmes to Iron Man XIX wieku. Arogancki geniusz, ktoremu wszystko sie po prostu udaje. Slaby start nowej serii. Ludziom szukajacym klimatu polecam Vidocq.
Po Los Abrazos Rotos Almodovar'a spodziewalem sie czegos wiecej. W przyjemny sposob nawiazano do Kobiet Na Skraju Zalamania Nerwowego, ale filmowi brak polotu.
Swietny wystep grupy 047 na tegorocznym [letnim] Dreamhack: *klik*
Rayman Origins, czyli powrot do rozgrywki w 2D. Zapowiada sie naprawde porzadny platformer z fantastyczna grafika: *klik*
Pierwszy Crank zaliczony. Goraco polecam wszystkim milosnikom szybkiego kina akcji z odrobina humoru. Film od poczatku do konca pedzi z predkoscia 100 km/h.
Dwa tygodnie temu zaliczylem Crank: High Voltage, wiec wypadalo cofnac sie do czesci pierwszej. Do tego klasyk Kubrick'a i Disturbia - remake Rear Window Hitchcock'a.
Wczoraj trafilem tanie Pixar Short Films Vol.1 - Szkoda ze nie upchali wszystkiego na jeden krazek. Wszystkie szorty to az 50 min plus dokument i komentarz.
Uwaga! Warning! Atenció! Gif jest animowany, a co za tym idzie nalezy na niego kliknac by zobaczyc animacje.
Dodatkowy suplement w postaci trzech boxow anime. Fruits Basket to zdecydowanie nie moje klimaty, ale za 43 PLN szkoda bylo nie brac. Pelne serie.
Maly suplement do powyplatowych zakupow filmowych. Pacino vs. De Niro oraz naga Julianne Moore vs. czlonek Wahlberg'a.
Powyplatowe zakupy filmowe. Ekipa Hunger miala chyba tasme z nadwyzek, a Crank: High Voltage bardzo przyjemnie mnie zaskoczyl. Kolej na Antichrist von Trier'a.