niedziela, 12 października 2014

Po zestawie na Oktoberfest z ubieglego tygodnia od piw robie sobie przerwe. Koniec roku blizej niz dalej, wiec wypadalo odkopac butelke grzanca, ktora od 2013 roku czekala cierpliwie w ciemnej piwnicy na swoja kolej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz