czwartek, 28 sierpnia 2014

Dzisiejszy wieczor spedzam w towarzystwie PlayStation 2. Konsoli tej nie odpalalem od dawna, wiec wypadalo ja rozruszac, najlepiej podczas kilku partyjek w Virtua Fighter 4 Evolution. W napedzie zaczal juz kielkowac mech.

4 komentarze:

  1. Dlatego kupiłem PSP go - nie ma tam gdzie co zakiełkować. Mi za to kiełkuje myśl czy nie zacznie rdzewieć?

    P.S.
    Jaaki faaajny blog :3.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Swego czasu sam chcialem PSP Go kupic, ale wyszlo jakos tak, ze koniec koncow nie kupilem. Potem wyszla Vita, i zakup Go zupelnie stracil sens.

      Na chwile obecna Vita wystarcza mi w zupelnosci, choc musialem sie zdecydowac na jakim koncie chce siedziec. Poczatkowo postawilem na EU, ale dzieki japonskiemu plusowi zmienilem zdanie i w ubieglym roku zrobilem format. Mialo byc tymczasowo, a tak juz zostalo do dzis. Nie narzekam. Japonia ma lepsza oferte, nadal wspierajaca PSP, a czasem dadza nawet Mikolaja w Shift JIS.

      Szkoda, ze Sony biedna Vite tak olewa, bo grajac w Uncharted czy Killzone nie moglem uwierzyc, ze takie rzeczy wyswietla handheld.

      Usuń
    2. PSP go do dzisiaj urzeka rozmiarem, Pomijając sens to chyba nadal jedyny modern handheld, który bez problemu może nosić w kieszeni. Nawet jeśli nie jest najmniejszy to jest takimały.

      Na Vitę się wypiąłem po tym jak ogłosili te swoje dziwne karty pamięci. To było dla mnie za dużo. Swoje zrobiła też polityka wydawnicza Sony i europejski PS Store niczym lodówka studenta.

      Konwertowanie hiciorów w stylu Uncharted i Killzone do kieszeni nigdy mnie nie kręciło więc pocieszam się, że nie tracę wiele. Katharsis w stylu przenosin do Japonii bym nie przeżył.

      Usuń
    3. Na dziwne karty bylem w stanie przymknac oko, ale cisnienie ostro podniosla mi decyzja Sony o zakluczaniu ich w zaleznosci od regionu uzywanego konta. Co za tym idzie, przy przesiadce z konta EU na konto JP, poza formatem samej konsoli, musialem zrobic format karty.

      Mialem nadzieje, ze predzej czy pozniej pojawia sie wynalazki w stylu konwerterow trans-flash, ktore pozwalalyby na podpinanie kart microSD, ale Vita najwidoczniej nie jest na tyle popularna, by komus chcialo sie ten temat ruszyc.

      Z konsoli jestem zadowolony, bo poza duzymi grami w malym wydaniu, moglem pograc w takie rzeczy jak Army Corps of Hell czy Tearaway.

      Sony potrafi dac ciala, ale trzeba przyznac, ze pomysl z Plusem im wyszedl. Wystarczy wykupic subskrypcje i gier mamy opor, szczegolnie jesli posiadamy tez PS3 i PS4 [oraz PSP w przypadku japonskiego Plusa].

      Od chwili premiery Vity, w Plusie pojawily sie chyba wszystkie warte uwagi pozycje. Ciekaw jestem jak bedzie to wygladac teraz, bo ostatnio wiecej daja indykow niz konkretow. O Plusie na PS4 nawet nie wspomne, bo nie ma o czym.

      Usuń