wtorek, 5 listopada 2013

Po dlugiej nieobecnosci, na szwedzki rynek wrocil M.A.C. Black Orange, napoj pepsipodobny z dodatkiem aromatu pomaranczowego. Mam nadzieje, ze wrocil by zostac, bo dobry to wynalazek, doskonaly z dodatkiem procentow i bez.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz